- Wdrożenie zaleceń przyjętych jako dobre praktyki do Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego ma na celu wspomaganie Zespołów Ratownictwa Medycznego typu P w podejmowaniu decyzji i działań związanych z zabezpieczeniem bólu – mówiła wiceminister zdrowia, Józefa Szczurek-Żelazko.
Wyniki badań prof. Andrzeja Basińskiego z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wskazują, że 84 proc. osób po urazach nie dostało od zespołu ratownictwa medycznego żadnych leków na uśmierzenie bólu. W przypadku dzieci tylko 80 proc. młodych pacjentów przewożonych do szpitala nie otrzymało środków przeciwbólowych.
Ratownik oceni - ocenią ratowników
Zdaniem ekspertów konieczne jest, aby obecny w karetce pielęgniarz bądź ratownik ocenił poziom natężenia bólu w skali od 0-10. - Od 40 lat próbuję leczyć ból . Sytuacja jest trudna. Leczenie bólu trzeba uprościć do maksymalnych zasad - mówił podczas konferencji w Sejmie, prof. Andrzej Basiński.
Przy wyborze leczenia przeciwbólowego, tj. podania konkretnego leku oraz jego dawki, ratownicy medyczni, pielęgniarki systemu powinni kierować się następującymi kryteriami: stopień natężenia bólu, patomechanizm powstawania bólu oraz jego lokalizacja. Przy leczeniu bólu pourazowego zalecono trzy leki: fentanyl, morfinę i metoksyfluran.
Z deklaracji zespołu ekspertów wynika, że ratownicy będą dodatkowo wyszkoleni w kwestii leczenia bólu. Wsparciem dla nich mają być spisane i obecne w każdym pojeździe informacje odnośnie jakich leków, w jaki sposób i kiedy stosować. Cały proces będzie monitorowany przez rejestr działań ratowników medycznych, na podstawie którego wykonana zostanie analiza postępów programu.
JK
Polecamy również: