W celu zmniejszenia alarmujących wskaźników umieralności chorych na nowotwory jelita grubego Fundacja Wygrajmy Zdrowie i Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych apelują do Ministerstwa Zdrowia o wprowadzenie zmian systemowych. Chodzi między innymi o dostęp do nowoczesnych terapii, ale także edukację i popularyzację badań profilaktycznych.
Alarmujące statystyki
Według statystyk, każdego dnia z powodu nowotworu jelita grubego umiera w Polsce aż 28 osób. Rocznie choruje 17 tys. osób i liczba ta systematycznie rośnie. Mamy w Polsce największą w Europie dynamikę liczby zachorowań na raka jelita grubego. Mimo, że – jak podkreślają eksperci – jest to jeden z trzech rodzajów nowotworów, gdzie nie ma wątpliwości, że profilaktyka i wczesna wykrywalność mają kluczowe znaczenie. W Polsce pacjenci z rakiem jelita grubego żyją też krócej niż chorzy w innych europejskich krajach.
Pacjenci podkreślają, że jedną z przyczyn złych statystyk w przypadku raka jelita grubego może być niezgodny z międzynarodowymi standardami schemat leczenia farmakologicznego. Jak wskazują pacjenci, schemat jest nieefektywny kosztowo, a przede wszystkim nieskuteczny. - W sytuacji ograniczonych środków finansowych w Polsce, każda poprawa dostępności leczenia w raku jelita grubego, poprzez uzupełnienie kolejnych linii terapii przyczyni się do poprawy niedostatecznych wyników leczenia, a co za tym idzie, wydłużenia życia chorych – mówią pacjenci.
Co oprócz leków?
Pacjenci postulują również zwiększenie roli badań profilaktycznych na poziomie lekarza POZ we wczesnym wykrywaniu nowotworu jelita grubego poprzez wprowadzenie badań profilaktycznych w ramach podstawowej opieki zdrowotnej jako tzw. bilansu 45- i 60-latka, w zakres których będą wchodziły podstawowe badania w kierunku nowotworu jelita grubego. Konieczne jest również, ich zdaniem, zwiększenia wskaźników zgłaszalności na badania kolonoskopii w programie badań przesiewowych dla nowotworu jelita grubego (obecnie wskaźniki wykonalności badań wynoszą ok 16.7%) poprzez zapewnienie pacjentom większego dostępu do znieczulenia przy badaniu kolonoskopii. Chorzy czekają również na dostęp do kompleksowej rehabilitacji leczniczej.
Aleksandra Smolińska