Szczegółowe regulacje w tym zakresie mają się znaleźć w „Wymaganiach dobrej praktyki przechowywania i wydawania krwi i jej składników dla banków krwi oraz badań z zakresu immunologii transfuzjologicznej wykonywanych w przedsiębiorstwach podmiotów leczniczych innych niż regionalne centra, Wojskowe Centrum lub Centrum MSWiA”. Ale projekt rozporządzenia, który umożliwia zdalną autoryzację badań właśnie trafił do konsultacji społecznych. Zmiana ta – w ocenie MZ – wpłynie na poprawę dostępności do tych badań.
Przeciwko takiej zmianie od dawna protestuje Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych. Samorząd w sposób jednoznaczny wypowiada się przeciwko możliwości autoryzacji wyniku badania laboratoryjnego „na odległość”.
„Mając na uwadze rolę diagnosty laboratoryjnego, znaczenie wyniku badania laboratoryjnego w profilaktyce i terapii pacjenta oraz konieczność posiadania wiedzy o właściwościach materiału biologicznego i przebiegu procesu diagnostycznego, autoryzacja może być przeprowadzona wyłącznie w laboratorium, w którym było wykonane badanie laboratoryjne. W szczególności obecność diagnosty laboratoryjnego jest niezbędna w przypadku, gdy badanie było wykonywane przez osoby uprawnione do ich przeprowadzenia -niebędące diagnostami laboratoryjnymi, a które powinny być nadzorowane przez diagnostę laboratoryjnego. Nie jest bowiem możliwe sprawowanie nadzoru szczególnie w diagnostyce laboratoryjnej na odległość”. – możemy przeczytać na stronie KILD.
Uwagi do projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie leczenia krwią i jej składnikami w podmiotach leczniczych wykonujących działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne można składać do 19 lipca br.
Aleksandra Smolińska
Źródło: RCL