– Z rosnącym zaniepokojeniem oczekujemy na Pańską decyzję dotyczącą zmiany w rozporządzeniu o ogólnych warunkach umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej - o co apelujemy od września br. – czytamy w liście.
Federacja przypomina, że w pierwszej wersji tego rozporządzenia, w którym przewidziano podwyżki wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych (podpisanego 8 września b.r.), zostały pominięte wszystkie pielęgniarki i położne podstawowej opieki zdrowotnej. Po pierwszej interwencji Federacji Porozumienie Zielonogórskie, 14 października minister zmienił rozporządzenie, ale tylko jego część. Nadal nie przewidziano w nim podwyżek dla tych pielęgniarek, które pracują w gabinetach zabiegowych u lekarzy POZ (pielęgniarki praktyki) a ich umowy o pracę są finansowane z budżetu lekarza rodzinnego (z jego stawki kapitacyjnej).
Federacja informuje także, że skierowała pismo w tej sprawie również do prezesa NFZ, w którym zwracano uwagę, że praca zatrudnionych w POZ pielęgniarek praktyki jest niezbędna dla prawidłowej opieki nad pacjentami.
Jak piszą w liście prezesi: – W związku z tym nie możemy zgodzić się na ich nierówne traktowanie i domagamy się niezwłocznego uwzględnienia podwyżek także dla pominiętej grupy pielęgniarek.
Na koniec lekarze ponownie apelują do ministra zdrowia o zmianę rozporządzenia w tym zakresie: – Ponieważ do końca pełnienia przez Pana funkcji ministra pozostało już tylko kilka dni, ponownie apelujemy, aby niezwłocznie zmienił Pan tą krzywdzącą decyzję i przywrócił równe traktowanie pracownic jednej grupy zawodowej.
Pod listem podpisali się Jacek Krajewski, Prezes Federacji PZ i Marek Twardowski, wiceprezes Federacji PZ.
AG
Źródło: federacjapz.pl