Beata Małecka-Libera, wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Zdrowia
Myślę, że była to konieczna zmiana, bo sposób, w jaki minister Radziwiłł rozwiązywał problemy budził już zbyt dużo kontrowersji. Mam nadzieję, że nowy minister wie, w co wchodzi, że ma już przygotowane wcześniej uzgodnienia z premierem i plan na ich realizację. I spodziewam się, że przedstawi niebawem konkretne rozwiązania.
Bolesław Piecha, b. wiceminister zdrowia, europoseł
Tej zmiany oczekiwano, bo było już zbyt wiele kontrowersji związanych z ministrem Radziwiłłem. Na razie trudno mi się odnieść, ale nowy minister należy do młodego pokolenia, na pewno ma doświadczenie na polu nauki i jako wiceminister pracował już w innym resorcie. Program partii PiS został dokładnie opisany, ale jak uniknąć pułapek, które mogą się w nim znajdować, to bardzo trudne. Kolejne wyzwanie, to problemy zarządzania, z którymi też trudno będzie sobie poradzić. Wierzę, że wraz z powołaniem nowego ministra uspokoją się nastroje i być może ta zmiana negocjatora jest dobra dla bardzo zaognionej sytuacji na polu rozmów z lekarzami i rezydentami.
Marek Balicki, b. minister zdrowia
Trudno w pierwszy dzień wróżyć, a zmiany można oceniać po efektach. Doświadczenie nowego ministra zdrowia z innego resortu na pewno będzie miało znaczenie. Należy mu życzyć powodzenia w resorcie zdrowia. Osobiście ministra Szumowskiego spotkałem i rozmawialiśmy podczas jakiejś konferencji. Odniosłem dobre wrażenie.
Janusz Maciejowski
Foto: KPRP/K.Sitkowski