W minionym tygodniu sygnowano raport końcowy z badania klinicznego pierwszej fazy , w trakcie którego molekuła OATD-01 została po raz pierwszy podana 48 zdrowym ochotnikom.
Marcin Szumowski, prezes zarządu OncoArendi Therapeutics wyjaśnia, że obecnie spółka jest na etapie przygotowywania dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia kolejnego etapu badań klinicznych fazy pierwszej nad potencjalnym lekiem. - Będzie polegało na wielokrotnym podawaniu rosnących dawek OATD-01 zdrowym ochotnikom płci męskiej i żeńskiej. Celem badania będzie ocena tolerancji, farmakokinetyki, farmakodynamiki oraz identyfikacja metabolitów podawanego związku OATD-01.Badanie będzie realizowane w Niemczech i powinno rozpocząć się jesienią tego roku – wyjaśnił Marcin Szumowski.
Zakończona w minionym tygodniu faza badań polegała na jednokrotnym podaniu (doustnym) 48 zdrowym ochotnikom preparatu OATD-01 we wzrastającej dawce – odpowiednio były to dawki 25 mg, 50 mg, 100 mg, 200 mg, 400 mg i 600 mg.
Według informacji przekazanych przez spółkę wszyscy pacjenci przeszli badanie pozytywnie. Co więcej molekuła była dobrze tolerowana – co pozwoliło potwierdzić, że pojedyncze dawki preparatu są bezpieczne. Potencjalny lek, nad którym pracuje OncoArendi Therapeutics to małocząsteczkowy inhibitor białek AMCase tj. kwaśnejchitynazy ssaków oraz CHIT1 tj. chitotriozydazy. Spółka podkreśla, że OATD-01 jest pierwszym związkiem hamującym aktywność enzymów z grupy chitynaz, który wszedł w fazę prób klinicznych.
Wcześniej potencjał molekuły oceniono na modelach zwierzęcych, gdzie wykorzystano je w modelach dwóch schorzeń – astmy i samoistnego włóknienia płuc. - Potencjalne zastosowania lecznicze OATD 01 to choroby rzadkie, stanowiące niezaspokojone potrzeby medyczne na świecie, takie jak sarkoidoza oraz idiopatyczne włóknienie płuc, jak również wybrane grupy pacjentów cierpiących na sterydooporną astmę oskrzelową- podkreśliła spółka.