-Dziś składamy pierwsze podpisy wraz z listą osób, które będą w komitecie obywatelskiej tej inicjatywy. Na tę chwilę złożyliśmy listę. ok 2 tys. podpisów (ustawa wymaga 1 tys. podpisów - przyp. red.) - mówił przed Kancelarią Sejmu Robert Wagner, jeden z inicjatorów projektu.
-Celem naszego projektu jest umożliwienie samorządom wprowadzenia jako dodatkowego, punktowanego kryterium przy przyjęciu do publicznych żłobków i przedszkoli posiadania przez dzieci obowiązkowych szczepień ochronnych.Posiadanie szczepień potwierdzać będzie stosowne zaświadczenie: o posiadaniu szczepień lub o przeciwwskazaniach do szczepienia zgodnie z kalendarzem. Naszym celem jest przede wszystkim ochrona zdrowia i życia dzieci, zwłaszcza tych, które nie mogą być zaszczepione ze względu na przykład na wrodzone wady układu odpornościowego lub serca – mówi dr Paweł Wróblewski, prezes Dolnośląskiej Rady Lekarskiej.
Projekt nie jest zero-jedynkowy i nie zakazuje przyjęcia do przedszkoli i żłobków dzieci nieszczepionych. Samorządy będą miały jednak możliwość uznania dodatkowego kryterium przy ocenie nad przyjęciem dziecka do przedszkola lub żłobka. Punktacja byłaby wartościowana na równi jak w przypadku dziecka, którego rodzeństwo przynależy do danej placówki edukacyjno-opiekuńczej, czy jak przy punktowaniu w przypadku niepełnosprawności dziecka.
Jeżeli dziecko nie może być szczepione ze względów medycznych, wówczas zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza POZ będzie dawało w takim przypadku taką samą punktację jak przy dziecku zaszczepionemu - zapewnia Robert Wagner.
Szerokie poparcie inicjatywy
Przy złożeniu wniosku o utworzeniu komitetu obywatelskiego towarzyszył dziś prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja.
-Moja obecność tutaj jest wyrazem poparcia środowiska lekarskiego dla tej wspaniałej inicjatywy. Obowiązkiem środowiska lekarskiego jest ochrona życia i zdrowia, przede wszystkim naszych dzieci. Przyjmowanie do placówek dzieci nieszczepionych zagraża dzieciom szczepionym, a zwłaszcza dzieciom nieszczepionym ze względów medycznych - mówił prezes NRL. - Zniesienie obowiązku szczepień umożliwiłoby powrót epidemii chorób, z którymi zmagali się nasi przodkowie. Ta akcja jest jednym z elementów przekonującym o tym, że zniesienie szczepień może prowadzić do tragedii- dodał.
Przedstawiciel środowiska lekarskiego przekonywał także, że akcja jest formą edukacji i dyskusji o konieczności utrzymania obecnego stanu rzeczy. Podkreślił również szerokie poparcie środowisk medycznych i okołomedycznych w zbiórce podpisów i podkreślił zaangażowanie izb lekarskich, diagnostów, pielęgniarek, studentów czy Naczelnej Izby Aptekarskiej, co obrazuje jak istotne dla zdrowia publicznego jest utrzymanie obowiązkowości szczepień.
Projekt zyskuje społeczne poparcie
Od 9 września 2018 r.na terenie całej Polski zbierane są podpisy pod tekstem projektu. Akcja potrwa do połowy marca.
Od dziś Marszałek będzie miał 14 dni na wydanie postanowienia o przyjęciu zawiadomienia, które jest jednoznaczne z formalnym utworzeniem Komitetu. Od wydania postanowienia Komitet rozpocznie trzymiesięczny okres na zebranie 100 tys. ważnych podpisów pod projektem, aby ten mógł zostać odczytany w Sejmie.
Szczegółowa mapa ze wszystkimi punktami, gdzie można złożyć podpis pod projektem, znajduje się na stronie internetowej szczepimybomyslimy.pl.
JK
Zobacz również:
Poznań: nie szczepisz dziecka? Masz mniejsze szanse na przyjęcie do przedszkola
Organizacje zdrowotne o szczepieniach