O potrzebach w tym zakresie debatowano podczas panelu „Znaczenie rozszerzenia powszechnego programu szczepień dla zdrowia publicznego. Jak osiągnąć efekty krok po kroku?” w trakcie czwartkowej konferencji Priorytety w ochronie zdrowia 2019.
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas podkreślał, że nie ma bardziej efektywnego wydatkowania środków w ochronie zdrowia jak finansowanie szczepień ochronnych. - Zakup jest centralny, ale GIS monitoruje dystrybucję i jest to system bardzo wydajny oraz bezpieczny. Funkcjonuje też, elektroniczny system nadzoru nad dystrybucją szczepionek - wyjaśniał.
Kalendarz szczepień musi być modyfikowany
Jak podkreślił, mamy obecnie odporność populacyjną, której nie możemy stracić, a wyszczepialność jest na poziomie 95-99,9 proc. Jednak wskazywał na konieczność marginalizacji „ruchów proepidemicznych” i skupienia się na korzyściach jakie niosą ze sobą szczepienia ochronne dla pacjenta, społeczeństwa i finansów publicznych.
- Kalendarz szczepień musi być modyfikowany, bo pojawiają się nowe technologie, ale także nowe zagrożenia, a analizy są prowadzone permanentnie – mówił J. Pinkas. Według niego priorytety zmian w PSO to uzupełnienie kalendarza o szczepienia przeciwko rotawirusom i HPV.
Ernest Kuchar, kierownik kliniki pediatrii z oddziałem obserwacyjnym WUM, zgodził się z Ministrem Pinkasem, także wskazał potrzebę wprowadzenia szczepień przeciwko rotawirusom oraz HPV. - Na efekty będzie trzeba czekać, ale żeby one były, trzeba zacząć działać teraz - stwierdził.
17 proc. dzieci zaszczepionych przeciwko rotawirusom
Jak mówił, w przypadku szczepienia przeciwko rotawirusom, już po dwóch, trzech latach oszczędności wynikające z unikniętych hospitalizacji z powodu zakażeń rotawirusowych zrównoważą koszty ponoszone na szczepienia - podkreślił. - Szacujemy, że obecnie zaszczepionych przeciwko rotawirusom jest ok. 17 proc. dzieci, a potrzebne są powszechne szczepienia w tym zakresie - wskazał.
- Chcielibyśmy, żeby szczepienie przeciwko rotawirusom wprowadzić także do oddziałów noworodkowych – podkreślała prof. Ewa Helwich, kierownik kliniki patologii i intensywnej terapii w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Podkreślała, że dzieci urodzone przedwcześnie są szczególnie narażone na powikłania, więc szczepienia są w ich przypadku niezwykle istotne.
Ponadto według niej, wszystkie dzieci urodzone przedwcześnie powinny być szczepione 13-walentną szczepionką przeciwko pneumokokom.
Jak mówiła, w grupie rodziców wcześniaków, nie ma przeciwników szczepień, ponieważ rodzice ci wiele czasu spędzają z lekarzami na oddziale, rozmawiają o swoich wątpliwościach, widzą działania podejmowane dla ratowania życia i zdrowia dzieci przez lekarzy i mają do nich zaufanie.
Prof. E. Helwich zwracała ponadto uwagę, że rodzice powinni szczepić się przeciwko grypie i krztuścowi, ponieważ są mogą być potencjalnym zagrożeniem dla wcześniakow.
Samorządowe programy szczepień
Roman Topór- Mądry, prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przypomniał, że Agencja ocenia programy samorządowe dotyczące szczepień, a najpowszechniejsze programy realizowane przez JST to szczepienia przeciwko grypie przeciwko HPV oraz przeciwko pneumokokom. Jak mówił, w tym roku Agencja rozpoczyna program szkoleniowy dla samorządów w ramach projektu unijnego POWER o tym, jak przygotowywać programy profilaktyczne.
- To na co chcielibyśmy kłaść nacisk, to zwiększenie wyszczepialności – mówił i dodał, że odsetek ten w ramach programów samorządowych wynosi 20-30 proc. - Do tej pory wydawało się nam, że jeżeli sfinansujemy jakieś szczepienie, to wiedza w społeczeństwie jest tak duża, że Polacy będą się zgłaszać powszechnie, ale tak niestety nie jest - zaznaczył.
Edukacja pomoże zwiększyć wyszczepialność
Jak mówił, Agencja od tego roku będzie udostępniać schematy i rekomendacje wprowadzania programów zdrowotnych, a w pierwszym kwartale pojawi się m.in. rekomendacja dotycząca szczepienia dzieci przeciwko grypie.
- Chodzi o to, aby część środków była zgodnie z wytycznymi WHO przeznaczana na monitorowanie efektów i na kampanię informacyjną. Na skuteczność programu wpływa zakres kampanii informacyjnej, nie tylko poprzez ulotki, ale także zaangażowanie różnych środowisk np. szkoły, kościoła, inspekcji sanitarnych, szpitali, przychodni, lekarzy rodzinnych. Tu widzimy szansę na przełamanie niskich poziomów wyszczepialności w niektórych gminach – podkreślił prezes AOTMiT.
Tomasz Latos, wiceprzewodniczący sejmowej komisji zdrowia stwierdził, że szczepienia to jedno z największych odkryć medycyny. - Bez edukacji nie uda nam się skutecznie walczyć z ruchami antyszczepionkowymi. Tu jest wielka rola lekarzy rodzinnych. Jeżeli lekarz nie informuje dokładnie dlaczego powinniśmy zaszczepić dziecko, a rodzic zostaje sam ze swoimi obawami, to problem będzie narastał - mówił.
Według niego, wzrost finansowania na ochronę zdrowia powinien być przeznaczony także na rozszerzenie kalendarza szczepień. – jeżeli chodzi o rotawirusy, nie budzi wątpliwości, że powinno to być powszechne szczepienie - zaznaczył.
BPO