Lewiatan odniósł się do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, który wprowadza podatek od słodzonych napojów. Jest on obecnie konsultowany.
- Po wprowadzeniu proponowanych regulacji spadnie konkurencyjność polskich przedsiębiorców. Wzrośnie szara strefa, bo wiele produktów będzie sprowadzanych z krajów sąsiednich (Czechy, Niemcy, Słowacja, Litwa, Łotwa), gdzie nie ma takiego podatku. Straci budżet, ponieważ skurczą się m.in. przychody z eksportu żywności przedsiębiorstw płacących podatki w Polsce. A co najważniejsze, nowy podatek, o czym świadczą doświadczenia innych krajów, nie ograniczy spożycia cukru i nie poprawi staniu zdrowia społeczeństwa, nie ograniczy zjawiska otyłości. A na tym rządowi szczególnie zależy - mówi Arkadiusz Grądkowski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Zdaniem Lewiatana, po wprowadzeniu nowego podatku, wzrosną ceny na produkty słodzone, ale nie spadnie spożycie cukru. Polacy będą wybierali tańsze zamienniki, (tak było w Wielkiej Brytanii), gorszej jakości i niekoniecznie zdrowe.
W ocenie Lewiatana, ustawa dotycząca podatku cukrowego niweczy wysiłki podejmowane przez przedsiębiorców zmierzające do zmiany składu produktów. - A to byłoby jednym z najskuteczniejszych sposobów polepszania wartości odżywczej żywności - przekonują. Opłata ma być bowiem ryczałtowa i nie zależeć od ilości dodanej substancji o właściwościach słodzących.
- W wielu europejskich krajach, nawet borykających się z większym problemem otyłości, nie wprowadzono podatku cukrowego. Postawiono na edukację i promocję zdrowej diety i aktywnego trybu życia. Niemcy wspierają aktywność stosując niskie stawki VAT na usługi fitness, a część wydatków na sport można odliczyć od podatku - wskazuje konfederacja.
Jak przekonuje, podatek cukrowy nie jest powszechny.
Zwracają także uwagę, że nowy podatek miałby wejść w życie od 1 kwietnia, a to "zbyt krótkie vacatio legis" i producenci nie będą w stanie dostosować się do zmian. Zdaniem Konfederacji Lewiatan nowy podatek podlega też notyfikacji w Komisji Europejskiej, a jej brak może doprowadzić do jego unieważnienia i konieczności zwrotu pobranych opłat.
Źródło: Konfederacja Lewiatan
BPO