Dodał, że istotny dla resortu ważny jest koszt powikłania i leczenia pooperacyjnego. Dlatego, w jego ocenie, najważniejsze jest to by „wzmocnić innowacje w zakresie organizacji ochrony zdrowia, informatyzacji oraz przetwarzania danych medycznych (ze skuteczności leczenia by finansować za efekt leczniczy oraz porównać efektywność między dwoma technologiami.)”.
Jeśli jest technologia skuteczna klinicznie – pacjent powinien ją dostać
- Chcemy finansować terapie które są skuteczne klinicznie. Jeśli istnieje technologia na świecie, która skutecznie pozwala leczyć, - a najlepiej - wyleczyć to powinniśmy zapewnić je naszym pacjentom – stwierdził prezes AOTMiT, Roman Topór-Mądry.
Podkreślił, że nie zawsze da się to jednak zrobić w czasie, jakiego mogliby oczekiwać pacjenci. -W praktyce ocena technologii medycznej nie jest łatwa w realizacji. Jak długo należy czekać na wprowadzenie technologii? Często w technologii modelujemy 20-40 letnie efekty działania, w trakcie dwuletnich badań. Czy powinniśmy czekać 40 lat?– pytał prezes AOTMiT.
Ważne jest by dwie technologie wczesne, szybkie rozpoznawanie wraz z technologiami ostatecznymi, dla pacjentów którzy otrzymują technologie lekowe w ostatnim stadium życia i przełożenie technologii na
Jak podkreślił wiceminister M. Miłkowski, ważne by przełożyć technologie - te wczesne jak i ostateczne - na wartość oczekiwań danego pacjenta. Tłumaczył, że oczekiwania mogą być różne. Czy to w przypadku "wczesnych" technologii, w przypadku szybkiego rozpoznania i oczekiwania wyleczenia jak i tych "ostatecznych", czyli podawanych pacjentom w ostatnim stadium życia.
- W projekcie oceny kosztów leczenia zrobiliśmy element badawczy polegający na związku kosztów ze stanem klinicznym pacjenta - mówił Roman Topór-Mądry. W jego ocenie "rezultaty są zachęcające". Podkreślił,że do każdej jednostki chorobowej powinno się określać wskaźniki do jakich powinniśmy monitorować skuteczność technologii.