Jak poinformował Piotr Müller, w ostatnich tygodniach instytucje państwowe przygotowują się do potencjalnego powrotu epidemii "w większej skali". - Powrót ograniczeń jest możliwy, ale mamy nadzieję i do tego dążymy, aby to nie był taki lockdown, jak wcześniej - mówił.
Przyznał, że rząd rozważa wprowadzenie kwarantanny po powrocie z krajów czy regionów, gdzie liczba zachorowań jest duża.
- Myślimy o tym, ze względu na to, co się dzieje w Hiszpanii czy Francji. Nie chcę mówić, które to będą kraje, ale uczciwie mówimy, że Polska rozważa wprowadzenie takich ograniczeń - dodał.
Jak podkreślił, "decyzja może zapaść w ciągu dwóch-trzech tygodni, ale może zapaść w ciągu kilku dni, jeśli epidemia uderzy w innych krajach".
źródło: Polsat News