Protest jest organizowany przez Porozumienie Zawodów Medycznych. Jak piszą organizatorzy, kryzys w ochronie zdrowia pogłębia się, zaś jego skutki były wyraźniej niż zwykle widoczne w trakcie pandemii, a "brak współpracy z rządem i związany z tym chaos, czynił pracę jeszcze trudniejszą niż na co dzień".
"Mimo upływu lat i wielu zapewnień, nadal maleje dostępność do świadczeń, rosną za to kolejki, nadal borykamy się z problemami kadrowymi. Zewsząd płyną informacje o niejasnych wydatkach ministerstwa zdrowia. Za naszymi plecami i mimochodem, pod pozorem tarczy 4.0, wprowadza się przepisy, które w konsekwencji mogą wiązać nam ręce i odbierać szanse pacjentom. Cicha zmiana odpowiedzialności karnej lekarzy Czas powiedzieć głośne "NIE" - przekonują organizatorzy.
Żądania przedstawiane przez organizatorów to:
- przyspieszenie wzrostu nakładów na ochonę zdrowia do minimum 6,8% PKB (liczonego wg prognozy na dany rok)
- rozwiązanie upokarzających dla pacjentów problemów kolejek i braku dostępności świadczeń
- natychmiastowe zajęcie się przez polityków kryzysem w ochronie zdrowia- epidemia pokazała, jak jest tragicznie- czy nadal chcemy żyć nadzieją, że wirus nie zaatakuje mocniej, zamiast świadomości, że jesteśmy dobrze przygotowani?
- realne działania, prowadzące do zmiany oburzających i niesprawiedliwych przepisów zawartych w "tarczy antykryzysowej 4.0", zrównujących medyków niosących pomoc z przestępcami;
Manifestacja "ma pokazać twarde veto i sprzeciw całego środowiska medycznego. Jest to wspólna inicjatywa pielęgniarek, ratowników, lekarzy i całej grupy profesjonalistów ochrony zdrowia, skupionych wokół idei Porozumienia Zawodów Medycznych. Problem dotyczy w równym stopniu nas wszystkich, i tak jak na co dzień pracujemy razem, tak razem wyjdziemy na ulicę".
Samorząd lekarski
Naczelna Izba Lekarska na swojej stronie informuje o manifestacji przeciwko nowelizacji art. 37 a Kodeksu karnego wprowadzonej na mocy ustawy z dnia 4 czerwca 2020 r. , czyli tzw. tarczy antykryzysowej 4.0.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej poparło postulaty organizatorów w tym zakresie. Ponadto PNRL przypomina, że przygotowało oraz przekazało do Ministerstwa Sprawiedliwości swoje propozycje dotyczące kierunku oczekiwanych zmian w kodeksie karnym w celu powstania rządowej inicjatywy legislacyjnej ponownej nowelizacji kodeksu karnego.
Związek lekarzy
Także zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy poparł zaplanowaną manifestację lekarzy i pracowników ochrony zdrowia.
"Przypominamy, że do dnia dzisiejszego nakłady na ochronę zdrowia nie osiągnęły oczekiwanego i koniecznego dla dobrego funkcjonowania systemu, poziomu. Bezsensowne, systemowe kolejki, niedobory nowoczesnych i skutecznych leków, praca ponad siły dla coraz szczuplejszego personelu to tylko niektóre aspekty naszego codziennego dnia pracy. Te wszystkie błędy i systemowe zaniechania uwydatniła obecna epidemia. Na pracę w takich warunkach, na niepotrzebne cierpienie chorych nie możemy się dłużej zgadzać. Dlatego naszym obowiązkiem jest przypominanie rządowi, każdemu rządowi, że najwyższy czas aby naprawić wieloletnie zaniedbania, i że nie może to trwać w nieskończoność" - przekonuje Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Polecamy także:
- Solidarność w środowisku medycznym ws. zmian w KK
- Apel Prezesów Towarzystw Lekarskich o uchylenie zmian w Kk
- Lekarze obawiają się wzrostu represji. Nadzwyczajne spotkania
- Zaostrzenie kar dla medyków. MZ: nikt nas nie pytał o opinie
- Związek lekarzy: odpowiedzialność za błąd medyczny w odrębnych przepisach