M. Morawiecki podkreślił, że nowa struktura rządu ma na celu lepsze podejmowanie decyzji, usprawnienie działań w ramach resortów i zwiększenie efektywności, jako odpowiedź na czasy, które charakteryzują się wielkim wyzwaniem pandemii i wychodzenia z niej od strony gospodarczej. Zapewniał, ze decyzje zostały wypracowane wspólnie w całym obozie Zjednoczonej Prawicy.
Jak mówił zmiany będą służyły szybszemu wyjściu z kryzysu, a także budowie państwa dobrobytu opierającego się o wartości.
Zwrócił uwagę na obecność w rządzie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i ocenił, że oznacza to duże wzmocnienie.
W skład Rady Ministrów po rekonstrukcji rządu wejdą m.in.:
-
Wiceprezes Rady Ministrów, szef Komitetu ds. Bezpieczeńtwa państwa - Jarosław Kaczyński
-
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Rozwoju, Pracy i Technologii - Jarosław Gowin
-
Ministerstwo Rolnictwa i Leśnictwa - Grzegorz Puda,
-
Ministerstwo Edukacji, Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Przemysław Czarnek,
- Minister ds. obywatelskich i tożsamości europejskiej - Michał Woś.
- Minister ds. samorządów - Michał Cieślak.
Jak poinformował M. Morawiecki, w nowym rządzie znajdzie się jeszcze jeden minister bez teki, który ma zostać wskazany przez Solidarną Polskę w najbliższych dniach.
Premier podziękował tym ministrom, którzy nie znaleźli się w zrekonstruowanym rządzie. Wyraził nadzieję, że nowy rząd sprosta wyzwaniom w kraju oraz na arenie międzynarodowej.
Zaprzysiężenie w następnym tygodniu
Do zaprzysiężenia nowych ministrów ma dojść dopiero w przyszłym tygodniu, ze względu na "bardzo napięty kalendarz" Prezydenta RP Andrzeja Dudy. W piątek szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski powiedział: "w sprawie wejścia do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, z tego co wiem, konsultacji z prezydentem Andrzejem Dudą nie było". - Pan prezes nie potrzebuje konsultować takich spraw z panem prezydentem - dodał. Dzień wcześniej rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział w Polsat News, że A. Duda zna i akceptuje propozycję, by prezes PiS wszedł do rządu, i ta koncepcja była konsultowana z prezydentem.
Opozycja komentuje
- Zawsze rekonstrukcja to czas, żeby wymienić najgorszych ministrów. Dziś do najgorszych ministrów dołączą jeszcze poseł Przemysław Czarnek, by wywołać w Polsce wojnę kulturową - ocenił na swojej konferencji prasowej przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk.
- Jest jeden pozytywny aspekt: wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego. Z jednej strony jest to akt kapitulacji, z drugiej strony Jarosław Kaczyński będzie mógł odpowiadać za to, co robi przed Trybunałem Stanu. Będzie podlegał kontroli - ocenił.
- Z każdej czynności będziemy ten rząd rozliczać, mogę państwu obiecać, że będziemy w tym bardzo wytrwali - dodał Cezary Tomczyk.