Przypomnijmy, że Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas złożył w piątek rezygnację z pełnionej funkcji, a jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca Krzysztof Saczka. J. Pinkas wskazał, że jako przyczynę problemy zdrowotne.
Jak mówił minister w środę pytany o wybór nowego szefa GIS, "konkurs nie jest ogłoszony".
Podkreślił, że "teraz trwa proces wdrożenia systemu SEPIS, który ma uporządkować przepływ informacji w sanepidzie". Na tym się skupiamy, bo to nowa jakość jaką będziemy mogli zaoferować pacjentom, którzy narzekali na kontakt z sanepidem - wskazywał minister.
Obecnie obowiązki szefa GIS pełni dotychczasowy zastępca Krzysztof Saczka. Jak zapewniał w poniedziałek w RMF FM minister, K. Saczka ma uprawnienia, do tego, by zarządzać inspekcją. Zgodnie z wymogami ustawowymi Główny Inspektor Sanitarny musi być lekarzem. - Minister Saczka, który zastępuje ministra Pinkasa nie ma takich kwalifikacji, nie ma takiego profilu wykształcenia, dlatego zastępuje, a nie pełni obowiązki - wyjaśniał A.Niedzielski. - Na razie jest tam (w GIS) kilka innych problemów do ogarnięcia i skupianie się na kwestiach personalnych nie jest istotną informacją - przekonywał.
Zapowiedział, że konkurs zostanie ogłoszony, gdy rozwiązane zostaną pewne problemy z raportowaniem.