W środę premier Mateusz Morawiecki poinformował, że koszt zakupu szczepionki na COVID-19 to od 5 do 10 mld zł. Wskazał, że na dokonane zostały odpowiednie zmiany w budżecie, aby było nas stać na ten projekt.
T.Kościński w czwartek odnosząc się do pytania, w jakich obszarach zaoszczędzono, aby sfinansować koszty szczepień, stwierdził na antenie Polskiego Radia24, że zbierane są środki zaoszczędzone z różnych miejsc, m.in. "z budżetów jednostek, które nie są wykorzystywane do wynagrodzeń".
- Mamy wystarczająco pieniędzy w finansach publicznych, żeby zapłacić za cały projekt szczepień - zapewniał.
Wyjaśniał, że chodzi o oszczędności w obrębie administracji rządowej wynikające m.in. z wprowadzenia pracy zdalnej. - To, co zostało, ma być zablokowane, żeby wróciło do budżetu państwa, żeby pieniądze nie leżały na rachunkach i żeby "nie kusiło", żeby je rozdawać w tych trudnych czasach w nagrodach - mówił.