Niemcy odnotowały w poniedziałek kolejne 12 497 przypadków, według danych Instytutu Roberta Kocha (RKI) dotyczących chorób zakaźnych. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o 343. Dane po weekendzie są jednak zazwyczaj niższe, niż w tygodniu roboczym. W piątek Niemcy zanotowały z kolei 1188 zgonów - co jest jak dotąd najwyższym dziennym wynikiem.
Od poniedziałku nowe obostrzenia w Niemczech
- Prywatne spotkania będą ograniczone do członków jednego gospodarstwa domowego i jednej innej osoby. Wcześniej limit został ustalony na maksymalnie pięć osób z dwóch gospodarstw domowych.
- Każdy przybywający do Niemiec z obszarów wysokiego ryzyka musi przedstawić dwa negatywne wyniki testu. Między tymi dwoma testami wymagany jest co najmniej pięciodniowy okres kwarantanny - nawet jeśli pierwszy jest negatywny.
- Rodzice otrzymują dodatkowe 10 dni urlopu na opiekę nad dziećmi. Samotni rodzice otrzymają dodatkowe 20 dni.
- Mieszkańcom obszarów, na których występuje ponad 200 przypadków na 100 000 osób w ciągu siedmiu dni, można zakazać podróżowania dalej niż 15 kilometrów od ich domu bez ważnego powodu - niektóre landy będą egzekwować tę zasadę na zasadzie uznania, lub po prostu zalecać mieszkańcom, aby tych zasad przestrzegali.
Jakie obostrzenia nadal obowiązują?
Obowiązujące od 2 listopada i rozszerzone do pełnego lockdownu w połowie grudnia , zostały przedłużone do 31 stycznia. Są to m.in.:
- Wszystkie sklepy i usługi uznane za nieistotne są zamknięte.
- Żłobki są zamknięte, ale rodzice mogą skorzystać z płatnego urlopu, aby zająć się dziećmi.
- Pracodawców zachęca się, aby w miarę możliwości umożliwiali pracownikom pracę z domu.
- Ludziom nie wolno pić alkoholu w miejscach publicznych.
- Wydarzenia religijne w kościołach, synagogach i meczetach mogą odbywać się pod warunkiem przestrzegania zasad higieny. Wspólny śpiew jest zakazany.
- Szkoły są w większości zamknięte, a uczniowie uczą się na odległość.
Obostrzenia do kwietnia?
Niemiecka kanclerz Angela Merkel oraz samorządowcy zgodzili się na spotkaniu 5 stycznia o przyjęciu surowszych środków, które potrwać mają co najmniej do 31 stycznia.
Jednak z ostatniej wypowiedzi kanclerz Angeli Merkel wynika, że Niemcy są gotowe na zdecydowane przedłużenie obostrzeń. Kanclerz ostrzegła na spotkaniu swojej partii CDU przed dramatycznym wzrostem liczby infekcji spowodowanych przez wykryty w Wielkiej Brytanii wariant koronawirusa i powiedziała, że potrzeba jeszcze 8-10 tygodni twardych obostrzeń.
Zdaniem dziennika "Bild" może to oznaczać całkowity lockdown kraju, aż do świąt Wielkiejnocy
Źródło: Deuthche Welle, Bild