Masowe protesty paraliżują ulice Ottawy
Prawie 3 tygodnie trwają już protesty kierowców ciężarówek w stolicy Kanady. “Konwój Wolności”, bo tak nazywają swój strajk protestujący, blokuje wiele ulic centrum miasta oraz najczęściej używane przejście graniczne pomiędzy Kanadą a USA - most łączący Windsor w Ontario z Detroit w amerykańskim stanie Michigan.
Kierowcy domagają się zniesienia wszystkich ograniczeń pandemicznych, w tym paszportów szczepionkowych, ponieważ bez nich nie mogą przekraczać kanadyjsko - amerykańskiej granicy, czyli jak twierdzą, tym samym pracować.
Rząd kanadyjski pomimo wprowadzenie jednego ze stanów nadzwyczajnych nie potrafi zapanować nad protestującymi. Premier Justin Trudeau zapowiedział, że wprowadzi przepisy, które dotkną finansowo kierowców. Za podstawę do ich wprowadzenia wskazuje tzw. Emergencies Act, na mocy którego funkcjonuje obecny stan wyjątkowy. Wspomniany akt prawny nie był nigdy używany w Kanadzie.
Premier Kanady ostrzega, że jeżeli protestujący nie zawieszą swojego strajku, ich firmowe konta bankowe zostaną zawieszone, bez konieczności uzyskiwania zezwolenia sądowego. Również ubezpieczenia pojazdów, których “Konwój Wolności” używa w blokadach miasta, mają zostać zawieszone. Specjalne przepisy będą obowiązywać 30 dni, a do ich wprowadzenia niezbędna jest zgoda parlamentu.
Nowe przepisy podróżne
Pomimo niesłabnących protestów, Kanada wprowadza ułatwienia w podróżach do kraju. Od 28 lutego osoby w pełni zaszczepione będą mogły wjechać do kraju po wykonaniu szybkiego testu antygenowego. Obecnie od przyjezdnych wymagany jest negatywny wynik testu PCR. Po przylocie lub na przejściu granicznym, odpowiednie służby będą kierować losowo wybranych podróżnych na test, jednak osoby te nie będą musiały odbywać kwarantanny w oczekiwaniu na wynik.
Osoby niezaszczepione, poza nielicznymi wyjątkami, dalej nie będą mogły wjechać na teren Kanady.
Źródło: Government of Canada