Dziś w siedzibie Krajowej Izby Fizjoterapeutów odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele diagnostów laboratoryjnych, aptekarzy i pielęgniarek.
Zdecydowano, że izby przygotują pakiet rozwiązań, które mają zostać przedstawione stronie rządowej podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. - Zaproponujemy rozwiązania, które często niedużym kosztem, bądź też bezkosztowo będą mogły usprawnić system zdrowotny z korzyścią dla pacjentów – mówi dla Polityki Zdrowotnej, Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów.
Gaszenie pożarów zamiast długofalowej polityki
M. Krawczyk przekonuje, że władza boryka się z wieloma problemami, czy to przed wyborami czy po. Problemy, często bardzo głośne medialnie, w wielu przypadkach bezpośrednio lub pośrednio dotyczą ochrony zdrowia. - W wyniku tych zdarzeń, przepisy prawa zmienia się doraźnie, a powinniśmy planować rozwiązania na 10, czy 15 lat. Rozwiązania, w myśl których pacjent będzie w centrum przemian – mówi.
Przykładem takich przepisów są np. regulacje dotyczące osób niepełnosprawnych.
Potrzeby rosną, kadra odpływa z publicznego systemu
Część problemów narasta i to w szybkim tempie.
- Chodzi o dostęp pacjenta do usług wyższej jakości oraz o wstrzymanie odpływu kadr medycznych. Jeśli mamy trzykrotnie mniej pielęgniarek przypadających na 100 tys. mieszkańców niż Wielka Brytania, a zapowiada się, że za 10 lat będzie to sześciokrotna różnica, to istnieje ryzyko paraliżu systemu ochrony zdrowia – mówi Maciej Krawczyk.
Problem jest też z innymi zawodami medycznymi, które teraz pracują nie tylko za niskie pensje, ale często też w trudnych warunkach. - Przede wszystkim obawiam się o fizjoterapeutów, którzy wybierają rynek prywatny. W ciągu najbliższych lat może okazać się, że usługi rehabilitacyjne, w ramach świadczeń gwarantowanych przez Fundusz, będą prawie niedostępne – dodaje.
Polecamy także: Fizjoterapia: M. Krawczyk ostro o nowym zarządzeniu NFZ. Tania siła robocza
Izby zawodów medycznych to nie lobbyści
Jaka jest recepta na brak długofalowej polityki zdrowotnej rządów?
-Izby zacieśniają ze sobą współpracę. Widzimy, że musimy wziąć odpowiedzialność za edukowanie społeczeństwa i nacisk na decydentów, jeśli chodzi o modelowanie zmian w systemu opieki zdrowotnej – mówi prezes KRF.
- Przede wszystkim chcemy, żeby rząd zobaczył wreszcie w samorządach zawodowych, środowiska chcące pracować w synergii, a nie lobbystów swoich zawodów - mówi M. Krawczyk. I dodaje, że ustawowi przedstawiciele zawodów medycznych właśnie w ten sposób są często przez decydentów i urzędników postrzegani. Tymczasem MZ, NFZ i rząd powinni czerpać szerzej z praktycznej wiedzy izb na temat systemu ochrony zdrowia, problemów z jakimi stykają się na co dzień pacjenci oraz pracownicy placówek zdrowotnych. –Musimy pracować na wzajemnym zaufaniem i prawdziwym dialogiem – dodaje. - Naszym celem jest wspomaganie systemu i ochrona interesu publicznego – dodaje.
Aleksandra Kurowska
Polecamy także:
Diagności laboratoryjni złożą wniosek do Trybunału Konstytucyjnego
Rada Ministrów przyjęła projekt noweli ustawy dot. specjalistów w ochronie zdrowia
Dyrektorzy szpitali o podwyżkach dla fizjoterapeutów i diagnostów: Nie ma pieniędzy